Poradnik / Depresja - kilka faktów

Depresja - kilka faktów

Kilka faktów

Depresja jest zaburzeniem, które dotyka coraz większą liczbę osób, zarówno dzieci, młodzież, osoby dorosłe jak i seniorów. Analizy przeprowadzone przez Światową Organizację Zdrowia (WHO, World Health Organization) dowodzą, że w 2002 r. depresja zajmowała czwarte miejsce na liście głównych przyczyn niepełnosprawności chorobowej na świecie. Szacuje się również, że do roku 2030 stanie się drugą, co do częstości, przyczyną niepełnosprawności. Pomimo powszechnego występowania depresji, która dotyka różne osoby na różnych etapach życia, w bardzo wielu przypadkach jest ona  nierozpoznawana i nieleczona. Okres pandemii może przyczyniać się do pogorszenia zdrowia psychicznego. W wielu przypadkach jest to spowodowane m.in. zakłóceniem codziennego życia społecznego, zawodowego i rodzinnego, ograniczeniami związanymi z obowiązkiem zachowania odpowiedniego bezpieczeństwa, poczuciem zagrożeniem życia oraz zdrowia, jak również niepewnością co do przyszłej sytuacji.

Fakt czy mit?

Mimo, że obecnie coraz częściej mówi się o depresji jako o poważnej chorobie, to niestety nadal funkcjonuje mnóstwo nieprawdziwych informacji na jej temat. Skutkuje to tym, że wiele osób bagatelizuje ten problem, uważa go raczej za oznakę słabości i skłonność do wyolbrzymiania problemów osobistych. Bardzo często objawy depresji są ignorowane, a osoba chora, która wymaga specjalistycznego leczenia pod okiem psychologa lub psychiatry, pozostaje bez pomocy. Poniżej przedstawiono kilka najbardziej popularnych mitów na temat tej choroby.

Wiele osób jest zdania, że depresja to stan przejściowy, kiedy odczuwa się nadmierny smutek. Specjaliści alarmują, że jest to poważna choroba, która w istotny sposób zaburza funkcjonowanie pacjenta, a nieleczona może prowadzić do śmierci.

Istnieje ogólne przekonanie, że depresją zagrożone są tylko osoby słabe psychicznie i leniwe. Depresja jest chorobą, która może dotknąć każdego człowieka, niezależnie od wykształcenia, płci, środowiska czy miejsca zamieszkania. Etiologia tego zaburzenia jest wieloczynnikowa i na pewno nie jest oznaką słabości. Chorzy bardzo chcieliby zmienić swoją sytuację, która jest dla nich źródłem ogromnego cierpienia, ale nie są w stanie tego zrobić bez profesjonalnego wsparcia.

Inne błędne przekonanie na temat tej choroby sugeruje, iż mężczyźni nie mają depresji lub są nią odporni. Faktem jest, że mężczyźni zazwyczaj niechętnie mówią o problemach sfery psychicznej, rzadziej rozmawiają o swoich uczuciach i nastrojach. W ich przypadku choroba ta może się objawiać drażliwością, niepokojem lub złością. Kobiety jak i mężczyźni doświadczają depresji w odmienny sposób. Mężczyźni z zaburzeniami depresyjnymi najczęściej rzucają się w wir pracy, częściej nadużywają substancji psychoaktywnych. Kobiety natomiast mają poczucie winy i doświadczają silnego smutku, ponadto są bardziej skłonne do poszukiwania profesjonalnej pomocy.

              Specjaliści z zakresu zdrowia psychicznego zauważają, że nadal silne jest przekonanie, że w leczeniu depresji skuteczne są jedynie leki. Nadal wiele osób uważa, że leki te są silnie uzależniające, a w niektórych przypadkach mogą zmieniać osobowość. Aktualnie stosowane leki przeciwdepresyjne są odpowiedzialne za regulacje neuroprzekaźników, których aktywność w trakcie choroby jest zaburzona. Są one bezpieczne i nie powodują uzależnienia, przywracają równowagę organizmu i poprawiają stan wielu pacjentów. W leczeniu depresji potrzebne są zarówno leki jak i psychoterapia (indywidualna, grupowa), która powinna być dostosowana indywidualnie do potrzeb osoby chorej.

Czy to depresja?

Obraz depresji bywa bardzo zróżnicowany i w każdym wieku może się manifestować w różnorodny sposób. Brak chęci do życia, wszechogarniający smutek nie są normalnym stanem na jakimkolwiek etapie życia. Objawy depresji często pozostają niezauważone zarówno przez chorych jak i najbliższe otoczenie. Zwykle możemy obserwować kilka objawów, choć nie wszystkie muszą występować jednocześnie. Aby niepokojące symptomy uznać za chorobę, muszą utrzymywać się co najmniej dwa tygodnie. Podstawowe objawy depresji dotyczą zaburzeń nastroju, najczęściej jest to smutek, przygnębienie, zobojętnienie i towarzyszący mu lęk. Osoby chore  bywają rozdrażnione, niecierpliwe i płaczliwe. W wielu przypadkach pacjenci mają poczucie braku jakichkolwiek perspektyw na przyszłość, zaniedbują wszelkie potrzeby biologiczne. U osób chorych widoczny jest zaburzony obraz samego siebie, bardzo niska samoocena, skłonność do nadmiernego i nieadekwatnego obwiniania się.

Kolejna grupa objawów depresji dotyczy zaburzeń w sferze poznawczej. Pacjenci często zgłaszają problemy związane z  koncentracją uwagi, zaburzeniami pamięci, zwiększoną męczliwością, zmniejszoną zdolnością myślenia oraz trudnością w podejmowaniu decyzji.

Bezsenność lub nadmierna senność niemal każdego dnia, zmniejszenie lub zwiększenie apetytu, pobudzenie lub spowolnienie psychoruchowe, skargi na różne bóle i złe samopoczucie fizyczne, myśli i próby samobójcze to kolejna grupa czynników, które powinny zwrócić naszą uwagę, ponieważ może świadczyć, że ktoś choruje na depresję.

Czego nie wolno mówić osobie z depresją?

Osobom chorym przede wszystkim potrzebne jest wsparcie i obecność kogoś bliskiego. Otoczenie pacjenta bardzo często chcąc pomóc kieruje w jego stronę „złote rady”, które tylko pogarszają jego stan. Rady te przekazują choremu błędny komunikat, że depresję można pokonać silną wolną. Osoba chora na depresję odczuwa silne poczucie winy, ma ogromne problemy z mobilizacją, poza tym ma zaburzone funkcje poznawcze, co skutkuje tym, że wszystko widzi w ciemnych barwach. „Złote rady” jedynie pogłębiają ten stan, ponieważ chory obwinia się, że nie ma siły do działania i poprawy swojej sytuacji. Najbardziej popularne pseudoporady, które słyszą chorzy brzmią: inni mają dużo gorzej, nikt nie obiecywał, że będzie łatwo, weź się w garść, ogarnij się, uwierz mi, wiem, co czujesz, wyjdź do ludzi, znajdź sobie zajęcie.

Depresja to poważna i bardzo złożona choroba, której nie można bagatelizować. Obejmuje wiele obrazów klinicznych w zależności od nasilenia oraz dominacji objawów. Nie należy utożsamiać jej ze zwykłym smutkiem, chandrą, lenistwem czy gorszym humorem. Nieleczona depresja może się nasilać, po każdym przebytym epizodzie ryzyko pojawienia się kolejnego jest większe. Sposoby pomocy osobie chorej zależą przede wszystkim od stopnia zaawansowania choroby. Im szybciej osoba chora uda się do specjalisty i rozpocznie leczenie tym większe są szanse na trwały powrót do zdrowia.

Opracowała: Paulina Głuska - psycholog, terapeuta

w ramach zadania "Tęcza Serc dla Rodziny" współfinansowanego z budżetu Województwa Zachodniopomorskiego

 

Darmowy Program PIT
Dziękujemy za wsparcie:

Kontakt

Zachodniopomorska Fundacja
Pomocy Rodzinie
"Tęcza Serc"


ul. Kolumba 60
70 - 035 Szczecin

Fundacja jest czynna:

pn i pt: 10:00-14:00
śr: 11:00-17:00

tel. 508 170 803
tel/fax (091) 433 27 27